Będzie ulga na internet dzięki PSL i senator Andżelice Możdżanowskiej

W Senacie przyjęto poprawkę przywracającą możliwość odliczeń wydatków na internet. Zmianę umożliwiającą skorzystanie z ulgi przygotowała senator Andżelika Możdżanowska. Na początku kadencji tego Sejmu w exposé Prezesa Rady Ministrów znalazła się zapowiedź likwidacji ulgi internetowej. PSL był niechętny tym zmianom, proponując swoje alternatywne rozwiązania. Na etapie prac sejmowych Platforma Obywatelska oraz minister finansów odrzucili propozycje składane przez PSL, które dążyły do zachowania ulgi internetowej dla tych najmniej zarabiających. Jednak w Senacie inna poprawka PSL została przyjęta głosami PO i PSL.

Tym samym z ulgi internetowej będą mogli skorzystać wszyscy ci, którzy dopiero rozpoczną korzystanie z usług internetowych. Oznacza to, że nadal będzie spełniana funkcja ulgi internetowej, czyli przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu.

W obecnej chwili Polska jest w środku rankingu państw UE, jeśli chodzi o dostęp do sieci; wyżej od nas jest np. Słowacja czy Litwa. Mamy jeszcze sporo do nadrobienia i myślę, że ta ulga przyczyni się do tego, że nadrobimy to w miarę szybko – mówiła podczas konferencji prasowej senator.W 2004 r. tylko 26 % Polaków korzystało z internetu, natomiast w 2011 r. było to już 10 mln osób. Ulga przyczyniła się do rozpowszechnienia internetu wśród osób fizycznych, wśród prowadzących działalność gospodarczą i pozwoliła na włączenie nas do społeczeństwa informacyjnego – dodała senator.

Zdaniem Senator RP Andżeliki Możdżanowskiej utrzymanie ulgi ułatwi decyzję o podłączeniu się do sieci internetowej, zwłaszcza w „Polsce lokalnej”, a także studentom i osobom uboższym. Do tej pory z ulgi korzystało 3 mln podatników, uszczuplając wpływy do budżetu o 400 mln zł. Polskie Stronnictwo Ludowe ma nadzieję, że teraz będzie mogło z niej korzystać 30-40 proc. podatników, którzy dotychczas tego nie robili. Poprawki senackie do nowelizacji ustawy o PIT będą teraz rozpatrywane przez Sejm.

Na etapie prac sejmowych sprzeciwialiśmy się całkowitemu likwidowaniu ulgi internetowej. Wówczas, niestety, innego zdania była PO i minister (finansów Jacek) Rostowski i ta nasza propozycja nie przeszła, ale dzięki pani senator udało się tę poprawkę w nieco odmiennej wersji przyjąć – podkreślał na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

 

Źródło: www.psl.pl