Pada deszcz ale tutaj panuje radosna, majowa atmosfera. Wszyscy są uśmiechnięci, nikt nie narzeka. Widać, że na festynie są ludzie, którzy mają naturalną radość życia i chęć pomagania – cieszył się Daniel, jeden z zawodników.

Wszyscy na festyn rodzinny połączony z rozgrywkami piłkarskimi przyszli przede wszystkim dla 8 – letniej Gabrysi i 3 – letniego Mikołaja. Oboje cierpią na rzadką chorobę kręgosłupa, poruszają się na wózkach. Rehabilitacja jest ciężka i bardzo kosztowna. Dla nich i ich rodziców liczy się każda złotówka. Zebrane podczas imprezy datki zostały przekazane właśnie na ich rehabilitację. Mikołaj i Gabrysia mimo zimna też byli na pikniku i dopingowali piłkarzy.

Sportowców do walki zagrzewały również cheerleaderki – uczennice Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 15 z Piątkowa oraz kibice. Już pierwszy mecz był zacięty i pełen sportowej rywalizacji. Z wolontariuszami zmierzyli się wychowankowie Zakładu Poprawczego z Poznania, którzy biorąc udział w turnieju, chcieli pokazać, że też potrafią pomagać.

W deszczu znakomicie się gra. Zwycięstwo jest drugoplanowe, ważne, że grając pomagamy chorym dzieciom. – mówił jeden z członków drużyny „Pocztowych Krwinek”.

W drużynie wolontariuszy grał, w czerwonej koszulce, wicewojewoda Przemysław Pacia. To właśnie wicewojewoda wymyślił turniej i w ten sposób zorganizował pomoc dla Mikołaja i Gabrysi.

Gdy piłkarze walczyli na boisku, dzieci które przyszły na festyn miały wiele atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Było malowanie papierowej elektrowni, warsztaty rysunkowe, a także pokazy udzielania pierwszej pomocy. Policjanci z sierżantem Pyrkiem przygotowali miasteczko drogowe i opowiadali o bezpieczeństwie.

W finale spotkały się  Drużyna Szpiku z Black Stars. Sygnał do rozpoczęcia meczu dał sędzia, ale piłkę pierwszy kopnął sierżant Pyrek. Mecz był zacięty, widowiskowy i wyrównany. O wyniku zdecydował konkurs rzutów karnych. Wygrali minimalnie Black Stars. Trzecie miejsce egzequo zajęły drużyny BHU z Grupy ENEA  i Fc Łazarz.

Zwycięzcy przyjmowali gratulacje od Gabrysi (Mikołaj z uwagi na ryzyko przeziębienia musiał wcześniej wrócić pod opiekę dziadków). Otrzymali też z rąk wicewojewody okoliczne puchary.

Kochani! Wszystkim chciałem serdecznie podziękować za to, że tu jesteście. Nie było by tego pikniku i turnieju, gdyby nie waleczne drużyny, wolontariusze, nasi przyjaciele z policji, sponsorzy i wielu ludzi dobrego serca – dziekował wicewojewoda i zaprosił wszystkich na festyn za rok.

– Bardzo wszystkim dziękuję – mówiła wzruszonym głosem mama Mikołaja.

Na koniec zawodnicy stanęli do wspólnego zdjęcia ze swoim najwierniejszym kibicem – Gabrysią. A Paweł i Daniel zaintonowali wokalny popis w stylu hip hop.

Organizatorzy dziękują: piłkarzom, wolontariuszom z Hospicjum Palium, Grupy ENEA, Pocztowych Krwinek.

Sponsorom: Zakład Mięsny Kruszewnia, Agencja Reklamowo – Artystyczna Tom Art.

Patronom medialnym: TVP Poznań, Radio Merkury, ONTV, codziennypoznan.pl

 

ROS

Fot. Autor

Fot. Autor