Nasze zastrzeżenia dotyczą jednak tego, na ile polityka klimatyczna UE uwzględnia różnice państw członkowskich pod względem struktury gospodarek i sektorów energetycznych. Oczekujemy – w tym kontekście – więcej solidarności, elastyczności i czasu – powiedział Jerzy Buzek, przewodniczący komisji przemysłu, badań naukowych i energii w Parlamencie Europejskim.

– Jesteśmy przed kluczowymi decyzjami, co do przyszłości polityki klimatycznej, energetycznej i naszej polityki gospodarczej w Unii Europejskiej. Cele wiążące, jeśli zostaną przyjęte, nie mogą być automatycznie przekładane na cele krajowe. Nie może być zgody na podejście ‚one size fits all’. Trzeba brać pod uwagę specyficzne problemy, z którymi zmaga się każde państwo UE. Dotyczy to każdego celu – redukcji emisji CO2, udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym i efektywności energetycznej. Nie powinno być zgody na ingerencję w wybór składników koszyka energetycznego dla poszczególnych państw. Skoro są kraje w UE, które uważają, że UE powinna wziąć na siebie główny bagaż redukcji CO2, nie patrząc na działania reszty świata, powinny również zadeklarować w ramach UE, że biorą na siebie większe zobowiązania w jej ramach niż inne państwa – skomentował Andrzej Grzyb, członek komisji środowiska w Parlamencie Europejskim.

Źródło: Biuro Prasowe EPL