W ramach drugiego etapu cofania tzw. reformy Gowina mają zostać przywrócone 34 sądy rejonowe. Początkowo druga tura przywracania sądów rejonowych była planowana na okres od 1 stycznia 2016 r. Skoro uporaliśmy się już z pierwszą turą, to bez zbędnej zwłoki przygotowujemy kolejne sądy do odtworzenia – stwierdził jednak Minister Sprawiedliwości Cezary Garbarczyk.

W połowie lipca weszła w życie przygotowana przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiegoi uchwalona w marcu nowelizacja ustawa – Prawo o ustroju sądów powszechnych, która umożliwiła przywrócenie kilkudziesięciu z 79 małych sądów rejonowych zniesionych na przełomie 2012 i 2013 r. i przekształconych wtedy w wydziały zamiejscowe innych sądów rejonowych. Rozporządzenia resortu sprawiedliwości stanowią wykonanie tej ustawy.

Według ustawy sąd rejonowy ma być powołany dla obszaru jednej lub większej liczby gmin zamieszkanych przez 50 tys. osób – tam, gdzie rocznie wpływa minimum 5 tys. spraw. Sąd mógłby być także fakultatywnie utworzony dla obszaru zamieszkanego przez mniejszą liczbę ludności, jeśli liczba wpływających rocznie spraw wynosiłaby co najmniej 5 tys.

Od stycznia 2015 r. odtworzone zostaną sądy, których przywrócenie jest, zgodnie z ustawą, obligatoryjne. Według danych przedstawionych w lipcu przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” największy roczny wpływ spraw spośród tych 41 sądów notują sądy we Wrześni i Tucholi –w granicach 12 tys., a kryterium fakultatywnego przywrócenia w momencie uchwalenia ustawy spełniało 17 sądów.

Tzw. reforma Gowina wywołała liczne protesty ze strony samorządowców, sejmowej opozycji orazkoalicyjnego PSL, które podkreślały wagę i rolę małych sądów w lokalnych społecznościach.

Źródło: PAP