Zbiornik w Gołuchowie pełni funkcję retencyjną, stąd remont dotąd ziemnej tamy był niezbędny. W ramach prac wylano nowe płyty betonowe oraz wyremontowano skarpę czołową Zbiornika. Pieniądze na tę inwestycję w większości pochodziły z budżetu Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. Kilkadziesiąt tysięcy złotych do naprawy tamy dołożył samorząd gminy Gołuchów.
Uroczystego przecięcia wstęgi dokonałem razem z starostą pleszewskim Michałem Karalusem, wójtem Markiem Zdunkiem, dyrektorem WZMiUW Arkadiuszem Błochowiakiem, dyrektorem rejonowego oddziału Łukaszem Kuroszczykiem i sołtysem Gołuchowa Włodzimierzem Jędrzejakiem.
Jak wyjaśniłem w wywiadzie dla Radia Centrum teraz obiekt nie tylko spełnia wymogi wałów przeciwpowodziowych, ale też zmienił się jako atrakcja turystyczna:
„Tama była w złym stanie technicznych, mocno skorodowana, i remont służył przede wszystkim zabezpieczeniu Gołuchowa i niżej położonych miejscowości przed niekontrolowanym wylewem wody. A przy okazji zmienił się wygląd obiektu. Remont został wykonany w taki sposób, żeby też pełniła funkcję rekreacyjną, ponieważ tą drogą wielu turystów przemieszcza się w okresie letnim nad zalew, na plażę”.
Dlatego z myślą o turystach, zwłaszcza rowerzystach wymieniono również nawierzchnię na zaporze i zamontowano barierki ochronne. Remont obiektu w Gołuchowie trwał dwa lata.
Źródło: http://www.krzysztofgrabowski.eu