Zwlekanie z przesłaniem do prezydenta ustawy covidowej świadczy o obłudzie rządzących, którzy wcześniej podnosili larum z powodu opóźnienia przez opozycję o jeden dzień jej procedowania – powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
W ubiegłym tygodniu Sejm głosował poprawki Senatu do noweli tzw. ustawy covidowej. Posłowie poparli poprawkę, zgodnie z którą dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia przysługiwać ma nie tylko tym skierowanym, ale wszystkim pracownikom ochrony zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na Covid-19.
Pięknie, ale następnego dnia Sejm większością głosów PiS uchwalił kolejną nowelizację ustawy, w celu „konwalidacji błędu”, który miał miejsce podczas rozpatrywania senackich poprawek do poprzedniej noweli covidowej.
Ustawa, na której uchwaleniu rządzącym tak bardzo „zależało” , została po prostu w Sejmie przez nich zablokowana. Ustawa nie dotarła do prezydenta. Andrzej Duda nie może jej podpisać i przepisy ustawy nie mogą wejść w życie.
– Zwlekanie z przesłaniem do prezydenta ustawy covidowej świadczy o obłudzie rządzących, którzy wcześniej „podnosili larum” z powodu opóźnienia przez opozycję o jeden dzień jej procedowania – stwierdził prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przypomnijmy, że to właśnie w sprawie tej ustawy o jak najszybsze przyjęcie naciskał premier Mateusz Morawiecki. Dokładnie tej sprawie przegłosowaną na wniosek opozycji przerwę na zapoznanie się z obszernym projektem wicemarszałek Ryszard Terlecki skomentował słowami: „Zwolennicy obstrukcji sejmowej i odwlekania ustawy, na którą czekali Polacy, zwyciężyli”.
Okazuje się, że dokładnie w tej samej sprawie, ten sam wicemarszałek wprowadza obstrukcję. Ustawa nie została przesłana do prezydenta i nie jest przez niego podpisana – przez co jej przepisy nie mogą wejść w życie.
– Co się dzieje z pracami Sejmu? Co się dzieje z państwem? Czy rządzący będą czekali 30 dni procedowania kolejnej ustawy covidowej, by oba rozwiązania podpisał prezydent? – pyta lider PSL.
Sytuacja wokół ustawy covidowej pokazuje wyraźnie chaos i obłudę rządzących.
– Za jeden dzień nas zlinczowaliście, a teraz wydłużacie ten proces o 30 dni, albo może i dłużej? Czy dlatego zwlekacie z wysłaniem noweli do prezydenta, by miał więcej niż 21 dni na podpisanie? – pyta prezes PSL.
– Jesteśmy gotowi do walki z pandemią, ale w oparciu o prawdę, a nie o propagandę – podsumował Władysław Kosiniak-Kamysz.