Budowano go tylko półtora roku. Czekali na niego mieszkańcy miasta oraz okoliczni rolnicy niepokojący się o swoje zabudowania, pola i łąki. Inwestycja przebiegła zgodnie z planem, dlatego 4 czerwca oficjalnie w Rydzynie otwarto zbiornik retencyjny, który ma zabezpieczyć miasto przed powodzią.
Patrzymy dzisiaj w niebo z troską i niepokojem – powiedział Arkadiusz Błochowiak, dyrektor Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. Ale nie dlatego, że deszcz może zepsuć dzisiejszą uroczystość, raczej łączymy się z tymi, którzy w tym czasie walczą z powodzią między innymi na południu Polski. Takie sytuacje przekonują o tym, że zbiorniki są potrzebne.
Franciszek Halec, dyrektor Rejonowego Oddziału WZMiUW w Lesznie, otwarcie zbiornika połączył z festynem dla mieszkańców. Panowie objechali zbiornik na rowerach, a panie w bryczkach. Przyszli: harcerze, przedszkolaki, uczniowie szkół, rodzice z dziećmi. Do zbiornika na oczach Jolanty Ratajczak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, zostały wpuszczone żaby. W planach jest wybudowanie stanicy dla harcerzy, którzy chcą zrobić tutaj miejsce wypoczynku także dla osób niepełnosprawnych. Walory zbiornika od razu wypróbowali wodniacy, organizując pokaz swoich umiejętności.
To już 33 zbiornik w województwie wielkopolskim, ale na tym nie koniec, bo w planach są kolejne Koszt inwestycji wyniósł 30,2 miliona złotych, z czego około 20 milionów złotych to dotacja z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a pozostała kwota pochodzi z budżetu państwa. Powierzchnia zbiornika wynosi ponad 40 hektarów. Jego pojemność to około 800 tysięcy metrów sześciennych (plus 200 tysięcy metrów sześciennych rezerwy powodziowej), średnia głębokość to 1,86 metra, a długość 1650 metrów. W uroczystości udział wzięli między innymi Krzysztof Grabowski, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego, Grzegorz Jędrzejczak, burmistrz Miasta i Gminy Rydzyna, Zbigniew Koszarek, burmistrz Miasta i Gminy Jutrosin gdzie podobny zbiornik funkcjonuje od ponad roku oraz posłowie, przedstawiciele wykonawców, władz samorządowych, różnych instytucji i organizacji.
Aurelia Pawlak
Fot. WZMiUW