XIV Wojewódzko-Diecezjalne Dożynki Wielkopolskie
Kilka tysięcy osób z całego województwa dziękowało za tegoroczne zbiory w czasie XIV Wojewódzko-Diecezjalnych Dożynek Wielkopolskich. Te w minioną niedzielę odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim. Mszy Świętej przewodniczył biskup Stanisław Napierała. Dożynki były też okazją do otwarcia wystawy maszyn rolniczych, organizacji obsługujących rolników i rzemiosła artystycznego. Razem z rolnikami świętował Andrzej Grzyb, Poseł do Parlamentu Europejskiego. Wśród zaproszonych gości byli też Stanisław Kalemba, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krzysztof Grabowski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.
Rolnicy z Wielkopolski i ludzie, którym polska wieś jest bliska już po raz czternasty obchodzili wojewódzko-diecezjalne dożynki. Świętowanie rozpoczęło otwarcie wystawy. Na kilka godzin jedna z głównych ulic miasta zamieniła się w wielki deptak, na którym można było zobaczyć nowoczesne maszyny, ale i te tracące myszką. To pokazanie ewolucji jaką przeszła polska wieś.
– Nie przypadkowo ta wystawa ma miejsce na ulicy. Chcemy pokazać, że wieś nie może istnieć bez miasta, ale i że miasta nie da sobie rady bez wsi i tego, co się na niej rodzi – mówił Krzysztof Grabowski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego – chcemy pokazać, że mamy wieś nowoczesną, zmechanizowaną, spełniającą najwyższe światowe wymagania. Wystawa była też okazją do pokazania wyrobów rękodzieła artystycznego, firm i instytucji działających w obszarze rolnictwa a także związków producenckich. Nie zabrakło stoisk prezentujących innowacyjne, ekologiczne rozwiązania dla gospodarstw m.in. produkcje odnawialnych źródeł energii.
Msza święta, której przewodniczył duszpasterz diecezji kaliskiej Stanisław Napierała, odbyła się na stadionie przy ulicy Kusocińskiego. Biskup w czasie homilii podkreślał znaczenie dożynek, ale i o zróżnicowaniu polskiej wsi. – Dzisiaj tutaj spotyka się Kościół i Państwo. To symboliczne spotkanie, które każdemu z nas jest potrzebne. Wspólnie możemy spojrzeć na polską wieś. Niezmienną, bo dającą nam chleb a równocześnie prężnie się rozwijającą. Zróżnicowaną. Są ogromne gospodarstwa, z bogatym parkiem maszynowym. Obok nich małe, rodzinne. Podobnie jest ze statusem materialnym gospodarzy. Ksiądz biskup zauważył też, że wieś ponownie przeżywa renesans zainteresowania. Wiele osób chce pracować w mieście, ale mieszkać tam gdzie spokój, cisza i możliwość obcowania z przyrodą. W czasie kazania skrytykował też wysokość dopłat unijnych dla polskich rolników. – Są dyskryminowani i tu potrzebne jest silne wsparcie polityków. O tym zapewnił rolników Andrzej Grzyb, poseł do Parlamentu Europejskiego. – Zawsze dobro polskiego rolnika jest dla mnie priorytetowe. We wszystkich swoich działaniach pamiętam o trudzie ich pracy oraz problemach, z którymi się borykają. Tutaj, z tego miejsca mogę zapewnić, że będą podwyżki dopłat bezpośrednich. Poseł dodał, że wspólne świętowanie to piękna tradycja, o której nie można zapomnieć. – Tutaj możemy podziękować rolnikom, ale możemy też cieszyć się z plonów naszej ziemi.
Po nabożeństwie odbyła się tradycyjna część obrzędowa. Starościną tegorocznych Wojewódzko-Diecezjalnych Dożynek była Danuta Perz z Topoli a starostą Tadeusz Zatylny z Zamościa w gminie Sieroszewice. Do Ostrowa rolnicy przywieźli wieńce ze wszystkich gmin i dekanatów w Wielkopolsce. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Na milusińskich czekały dmuchańce, stoiska ze słodyczami, ale i lekcja historii. To dla nich specjalnie przygotowano wystawę starego sprzętu rolniczego, pojazdów strażackich i trofeów łowieckich. Na koniec dla wszystkich zaśpiewała Kayah.
GALERIA FOTOGRAFII:
W mediach:
Opracowała: Agnieszka Walczak