Spotkanie w sprawie melioracji w Świńcu miało przede wszystkim dać odpowiedź na pytania rolników o przyczyny zalewania łąk w okolicach tej wsi oraz sąsiedniego Jurkowa, a także doprowadzić do uzgodnienia planu działań, które poprawiłyby sytuację, ponieważ rolnicy z obu miejscowości skarżą się, że od trzech lat część łąk leży pod wodą.

Rozwiązaniem byłoby odmulenie Kanału Mosińskiego. Prace na Kanale Mosińskim i Prut są zaplanowane, jednak ich koszt szacowany jest na 30 mln zł. Inwestycja jest zaplanowana, jednak samo przygotowanie do niej może zająć lata, przez wynikające problemy proceduralne.

Podczas sesji zaprezentowałem m.in. tematy związane z działalnością Związku Spółek Wodnych oraz przedstawiłem informację związane z inwestycjami oraz konserwacją rzek na terenie powiatu kościańskiego. W swojej prezentacji podkreśliłem, że od 2010 urząd marszałkowski dostaje z budżetu państwa więcej pieniędzy na meliorację, ale wieloletnich zaniedbań nie da się usunąć w tak krótkim czasie.

W ramach dyskusji rolnicy podnosili potrzebę wcześniejszego informowania o wypuszczaniu nadmiaru wody ze zbiorników retencyjnych. Mówiono także o tym, że zalanie łąk, które uniemożliwia koszenie trawy powoduje to, że gospodarze nie mogą ubiegać się o dopłaty bezpośrednie. Podnoszono konieczność przyspieszania odmulania kanałów. Mówiono o uszkodzeniach jazów i o złośliwym ich niszczeniu, zamykaniu i otwieraniu przepustów klapowych, np. przez wędkarzy. Podnoszono także potrzebę uregulowania własności przepustów. Mówiono o złych doświadczeniach władz wojewódzkich we współpracy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Rozmawiano też o możliwości zakupu wydajnych pomp, które umożliwiałyby osuszanie gruntów rolnych.

Źródło: www.krzysztofgrabowski.eu

{flike}