AG: Unia Energetyczna nie jest pomysłem nowym. Nad podobnymi rozwiązaniami pracujemy już w Parlamencie Europejskim od dłuższego czasu – pierwsze elementy solidarnościowe oraz wymogi, co do infrastruktury wprowadziliśmy już w 2010 roku w rozporządzeniu o bezpieczeństwie dostaw gazu. Rozporządzenie działa, widać to choćby po tym, że rozpoczęliśmy dostawy gazu na Ukrainę z Niemiec przez terytorium Polski – będzie to około 1.5 miliarda metrów sześciennych rocznie. Jeszcze kilka lat temu byłoby to fizycznie nie możliwe. Pokazuje to, że rozwiązanie to może działać również dla Polski. To efekt tego, że za przyjętymi przez nas rozwiązaniami prawnymi podążyły odpowiednie inwestycje infrastrukturalne, umożliwiające takie działania – w rozpoczynającej się perspektywie finansowej UE przewiduje na to także znaczące środki, musimy w PE pilnować by były efektywnie wydawane.
Cały tekst dostępny na stronie: http://biznesalert.pl – Grzyb: minimum dla rosyjskich firm energetycznych-więcej środków na kolej